W tradycji egipskiej feniks utożsamiany jest z Benu, ptakiem słońca, emblematem boga słońca Ra, a w mitach o Ozyrysie i Ra jest symbolem zmartwychwstania i nieśmiertelności. Jego złote i purpurowe upierzenie symbolizowało wschód Słońca w Egipcie.Podobno Feniks siadał tylko na paulowni cesarskiej , bo to drzewo posiada zdolność odradzania się ze ściętego pnia. był to ptak indyjski o purpurowo-złotym (ognistym) upierzeniu, który przebywał w powietrzu 500 lat. Po owym czasie miał przylatywać do Heliopolis w Egipcie, gdzie spalał się jakoby na ołtarzu świątyni na popiół. Jednak już następnego dnia miał się odradzać z popiołów (powiedzenie "jak feniks z popiołów"), a trzeciego - zupełnie dorosły - pozdrowiwszy kapłana, miał odlatywać na kolejne 500 lat. Według jeszcze innych podań zjawiał się co 1461 bądź 7006 lat.Na piramidach i mumiach egipskich często spotkać można jego podobiznę.
Herodot i Pliniusz, kronikarze rzymscy, nazywają go "arabskim ptakiem", ale przeważnie uważany jest za ptaka egipskiego.

W czasach Dynastii Han (200 p.n.e.) feniks chiński był symbolem południowej strony świata. Przedstawiany był jako para ptaków - samiec (feng, 鳳), i samica (huang, 凰), stojące naprzeciw siebie. Fenghuang był też symbolem cesarzowej Chin, w parze ze smokiem chińskim reprezentującym cesarza. Mogło to wynikać ze zjednoczenia pod wspólnym władcą plemion zamieszkujących wschodnie i zachodnie Chiny. Feniks reprezentuje moc, jakiej niebiosa udzielają cesarzowi. Fenghuang umieszczony na domu jako dekoracja symbolizuje lojalność i szczerość jego mieszkańców. Lub inaczej, feniks jest umieszczany tylko tam, gdzie przestrzega się zasad, bez matactw czy korupcji (政治清明).
Fenghuang jest kojarzony bardzo pozytywnie. Jest symbolem cnoty i wdzięku. Pojawia się w spokojnych i szczęśliwych czasach, a ukrywa, gdy zbliża się niebezpieczeństwo.
W starożytnych Chinach feniksy często były przedstawiane na dekoracjach weselnych lub przedstawieniach rodziny cesarskiej, niezależnie od smoków. Wynika to z tradycyjnych chińskich wierzeń, według których smok chiński w parze z feniksem symbolizują idealną relację między małżonkami , co jest kolejnym odniesieniem do koncepcji yin i yang.

W Japonii bóstwo to nosi nazwę Karura.
Ten mityczny ptak widnieje w godłach Tajlandii i Indonezji, ponadto narodowe linie lotnicze w Indonezji to ,,Garuda Indonesia".
W grece dwupienną palmę i feniksa określano tym samym słowem, powiadano bowiem, że – jak ów ptak – drzewo umiera i odradza się ponownie. Również Rzymianie posługiwali się motywem feniksa dla oddania idei zmartwychwstania, a także nieprzemijalnej trwałości imperium. W mitologii greckiej i rzymskiej Feniks kończył życie ginąc w płomieniach, następnie po trzech dniach zmartwychwstaje, rodząc się jako piękny i młody ptak. Co ciekawe wizerunek feniksa wybijano na rzymskich monetach z napisem Aeternitas lub AION, a za Konstantyna Wielkiego: "Felix reparatio temporum".
Tacyt podaje, że feniks poświęcony jest słońcu i wyróżnia się swym wyglądem i barwą, symbolizując tych, którzy w raju cieszą się wieczną młodością i rozkoszą. Dożywszy zaś podeszłego wieku, feniks buduje gniazdo z wonnych korzeni, które zapala się w żarze słońca i spala w ogniu podsyconym trzepotem skrzydeł, a potem rodzi się na nowo z popiołów.

i wszystkie planety, aby wrócić na miejsce, skąd wyruszyły.
Trwa on dwanaście tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt cztery zwykłe lata. Wedle Starożytnych po upływie tego cyklu astronomicznego historia świata się powtórzy - ponieważ powtórzy się obieg planet.
Feniks jest więc zwierciadłem czy też obrazem Wszechświata.
Dlatego stoicy, greccy filozofowie, nauczali, że Wszechświat przez analogię do feniksa spala się w ogniu i nieustannie odradza..
Chrześcijaństwo zaadaptowało motyw feniksa jako symbolu zmartwychwstania: Chrystus, którego strawiły ognie męki, powstał na trzeci dzień, triumfując nad śmiercią. Również „feniks” w bestiariuszach ma to samo znaczenie symboliczne. Fizjolog podaje, że feniks żyje w Indiach i Arabii, a gdy ma 500 lat, leci do Libanu, nasącza swe skrzydła pachnącą żywicą i mknie do Heliopolis, gdzie spala się w ogniu na najwyższym ołtarzu świątyni słońca. Następnego dnia przychodzi kapłan, by usunąć popiół, i znajduje małego robaczka rozsiewającego wonny aromat. Po trzech dniach wyrasta z niego młody ptak, który na czwarty dzień pokrywa się piórami i podziękowawszy kapłanowi, odlatuje do domu. „Jest to symbol naszego Zbawiciela, który powiada: – Mam moc wyrzeczenia się życia i moc przywracania go z powrotem – ”. Aromat oznacza „słodycz boskiej łaski, jaka promieniuje ze Starego i Nowego Testamentu”. W okresie wczesnochrześcijańskim na cesarskich monetach często pojawiał się wizerunek feniksa jako antyczny emblemat związany z kultem solarnym. Feniksa przedstawiano również na rzymskich urnach z prochami zmarłych, skąd motyw ten został przejęty przez chrześcijan i wykorzystany w dekoracji katakumb.
Owidiusz, poeta rzymski pisał :
"Mówią, iż wąż z ludzkiego szpiku
się wylęga,
Kiedy zgnilizna w grobie
pacierza dosięga.
Tak jeden twór natury
w drugi się przeradza.
Lecz jest ptak, co sam ginie
i sam się rozpładza;
Syryjczyk zwie go Feniks.
Nie ziołami żyje,
Ale sokiem amonu lub mirry łzy pije.
Gdy pięć wieków przeminie,
Feniks kończy życie,
Wtedy w konarach dębu lub na palmy szczycie
Z pomocą szpon i dzioba gniazdo sobie ściele,
Kładzie weń wonne nardy i lawendy ziele
I razem z żółtą mirrą korę cynamonu,
I tak leżąc wśród woni, oczekuje zgonu.
Z grobu ojca, co razem jest kolebką syna,
Młody Feniks wiek równie długi rozpoczyna."

Feniks był atrybutem Ozyrysa, Oriona, a także Dionizosa uratowanego jako płód przez ojca, Zeusa, z łona Semele, która spłonęła od piorunów swego boskiego kochanka.
Pomimo wielu przekazów, jakie o tych niezwykłych stworzeniach przetrwały do naszych czasów, ciężko ustalić o nich coś konkretnego. Jednak wpływ feniksa jest odczuwalny w kulturze do dziś. Stał się on nawet częścią chrześcijańskiej symboliki, w której reprezentuje śmierć, zmartwychwstanie oraz życie wieczne. Popularne jest również powiedzenia „odrodził się jak feniks z popiołów”, które odnosi się do człowieka, któremu udało się przekonać przeciwności losu.
Jak pod każdym postem tak i tu również zamieszczam pokaz slajdów z podkładem muzycznym tu-Linkin Park,,In the end" Życzę miłego oglądania ..Pozdro dla ludzi z wyobraźnią:-)
Dzięki Monika, kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńCzy feniks składał jaja, coś Ci wiadomo na ten temat?
OdpowiedzUsuń